 |
|
 |
.gif){kind=tracking} |
Rejs urodzinowo-imprezowo-bankietowy W związku z odbywającymi się imprezami w Trójmieście: piątkowe wręczenie nagród "Rejs Roku" oraz sobotni finał "Kolosów", postanowiliśmy zorganizować krótki wypad na zatokę jachtem Zjawa IV. 
...niestety pogoda nie za bardzo nam dopisała, bo było prawie cały czas
poniżej zera...a jednej nocy temperatura wyniosła blisko minus piętnaście stopni C..Zaczynamy weekend już w czwartek 3go marca. Szybkie przejęcie Zjawy w padającym gęsto śniegu, porzucenie toreb i ewakuacja do gdyńskiego miejskiego teatru na prelekcje dotyczącą rejsu dookoła Skandynawii. Wieczorem oczywiście impreza-urodzinowa, bowiem Żarówa(kapitan drugiego, mniejszego jachtu S/Y Viking, który nam towarzyszył) oraz ja mieliśmy właśnie w ten dzień urodziny. Zarówa 20, ja 24... : ( 
Kolejnego dnia pobudka, odgarnianie śniegu z pokładu, odkuwanie lin, rozgrzewająca kąpiel
w basenie WSM. Wypływamy w stronę Gdańska, lekki wiaterek pcha raźnie do przodu, wirnie towarzyszy nam śnieg, chwilami zza chmur wygląda słońce. Wciąż mróz... Docieramy do Motłąwy, tu lód... mimo że chwilami wydawało się, jakbyśmy stali w miejscu, to dla kilkudziesięciotonowego jachtu zamarznięta woda nie stanowiła wielkiego problemu. Po sprawnym zacumowaniu, szybko podłączamy jacht do prądu, by w środku nieco atmosferę rozgrzać i... (co prawda nagrzewnica gazowa podnosiła temperaturę, jednak tylko o parę stopni...) szybko przebieramy się w elegantsze ciuchy, by następnie ruszyć do Ratusza Gdańskiego na rozdanie Nagród Rejsu Roku. Po oficjalnym wręczeniu...bankiet, na który zaproszono wszystkich uczestników wyróżnionych wypraw oraz śmietankę polskiego żeglastwa. Troszkę drętwo i oficjalnie, jednak darmowe piwko i jedzonko rozluźniło nieco atmosferę... Po bankiecie, luźniejsza zabawa w knajpie, a wieczór uwieńczyliśmy wraz z zaproszoną załogą zwycięskiej Politechniki, na imprezie na Zjawie. 
Kolejny dzień powitał nas słońcem, temperaturą minus 13stopni, oraz
krzyczącym, z przycumowanego do nas longside jachtu Żarówą, którego środek
zaczęły wypełniać temperatury coraz niższe: "skończył mi się gaz, k..." : )Bez zwłoki w morze, tutaj nieco cieplej, słońce rozmraża szron na pokładzie, mkniemy nieco okrężną drogą do Gdynii. Część ludzi śpi, tylko nieliczni pełnią wachtę pokładową... Po południu wręczenie nagród i wyróżnień w Teatrze w Gdynii, całkiem przyjemna i zabawna impreza. Potem kolejny bankiet, który odbył się zaraz koło plaży w Kortraście. W niewielkim pomieszczeniu zlaleźli się najwięksi polscy podróżnicy. Każdy, kto tam został zaproszony, czegoś pokaźnego dokonał:wspiął się na niedostępną górę,zdobył dwa bieguny jednego roku, albo przedarł się przez środek Afryki. Koniec imprezy na jachcie. W niedzielę trzygodzinny hals w zatokę i z powrotem. Dobrze wiało, nieraz fala wchodziła na pokład jachtu...i zamarzała : ) Wczesnym popołudniem koniec rejsu, szybkie oddanie jachtu, pakowanie, obiadek i pociąg...  Rejs Roku 2004 Ogłoszenie Jury: 35-ta edycja Nagród REJS ROKU ogłoszona. Sylwestrowy numer "Głosu Wybrzeża" zawiera oficjalne wyniki. Jury w składzie kpt. Leszek Wiktorowicz (przewodniczący) oraz Krystyna Chojnowska-Liskiewicz, Zygmunt Choreń, Hubert Latoś, Zygferyd Perlicki, Ryszard Wabik przy współudziale Macieja Leśnego i Zbigniewa Stosio oraz dziennikarzy "Głosu Wybrzeża" Zenona Gralaka, Tadeusza Jabłońskiego i Kazimierza Kołodzieja postanowiło przyznać: I NAGRODĘ, tytuł Żeglarza Roku i nagrodę "Srebrny Sekstant" - kapitanowi Przemysławowi Mączkowskiemu, który na jachcie "Politechnika" (Studencki Klub Żeglarski Politechniki Warszawskiej) zrealizował rejs do Ziemi Franciszka Józefa oraz opłynięcie Archipelagu Spitsbergen. Rejs rozpoczęto w norweskim porcie Tromso dnia 31 lipca i zakończono tamże 28 sierpnia. Załoga 9 osób, długość trasy - 2146,5 Mm. II NAGRODĘ - kapitanowi Adamowi Sulewskiemu, który na jachcie "Nitron" zorganizował i przeprowadził rejs dookoła Skandynawii z przejsciem Kanału Białomorsko-Bałtyckiego. Pięcioetapowa wyprawa rozpoczęła się 13 czerwca w Świnoujściu, zakończono ją 17 września w Trzebieży. Trasa 5319 Mm. III NAGRODĘ - kpt. Maciejowi Bogusławskiemu, który poprowadził żaglowiec "Zjawa IV" (CWM ZHP) do brzegów lądu stałego Antatktydy. 12-osobowa załoga, głównie z polonijnych jachtklubów. Rejs rozpoczęto 9 stycznia w bazie argentyńskiej Ushuaia, opłynięto Cabo de Hornos, odwiedzono stację Arctowskiego. Rejs zakończono 2 lutego w porcie jego rozpoczęcia. Trasa 1430 Mm 
WYRÓŻNIENIE - kpt. Aleksandrowi Ihnatowiczowi za rejs na jachcie "Hoorn"
wokół wysp Archipelagu Spitsbergen. Początek rejsu 13 lipca w Bodo,
zakończenie 29 sierpnia w Narviku. Trasa - 2530 MmWYRÓŻNIENIE - kmdr.ppor.mar. Robertowi Żywcowi za rejs na ORP "Iskra" z załogą złożoną ze studentów Akademii Marynarki Wojennej. Rejs rozpoczęto 19 maja, zakończono 11 września, przebyto 12 392 Mm. Żaglowiec brał udział w "2004 Tall Ships Challange USA oraz wygrał regaty na trasie New London-Halifax NAGRODA PZŻ - Stowarzyszenie Yacht Klub Polski za całokształt działalności w ciągu 80 lat swego istnienia, NAGRODA SPECJALNA "GŁOSU WYBRZEŻA" - trzem czeskim kapitanom: Indrichowi Kuchejdzie, Michalovi Nesvara i Ivanovi Orel, którzy na zbudowanym w Polsce żaglowcu "Victoria" (replice statku Magellana) odbyli rejs szlakiem słynnego portugalskiego odkrywcy. Rejs trwał 5 lat, przez pokład przewinęły się dziesiątki żeglarzy. Rejs zakończył się w Szczecinie 22 sierpnia. Trasa - 49 120 Mm. Kolosy 2004  KOLOS 2004 Jindřich Kuchejda, Michal Nešvara, Ivan Orel - jacht Victoria Za 5-letnią wyprawę przeprowadzoną na samodzielnie wybudowanym jachcie, zrealizowaną w duchu radości żeglowania trasą wielkiego eksploratora sprzed wieków - Ferdynanda Magellana. Wyprawa, podczas której żeglarze zamknęli wokółziemski krąg, dowiodła że wielkie rejsy oceaniczne mogą stać się udziałem także żeglarzy, z kraju bez dostępu do morza, dla których portem rozpoczęcia i zakończenia wyprawy był port polski. Wyróżnienie: HENRYK WIDERA - jacht Gawot Za samotniczy, bardzo inspirujący rejs jachtem śródlądowym z Polski na Wyspy Kanaryjskie, zrealizowany dla własnej satysfakcji, bez wsparcia sponsorów i patronów medialnych. 
PRZEMYSŁAW MĄCZKOWSKI - jacht PolitechnikaZa rejs jachtu żaglowego na Spitsbergen i do Ziemi Franciszka Józefa, przeprowadzony zgodnie z dobrą praktyką morską. "Politechnika" była pierwszym jachtem, pod polską banderą, który dotarł do archipelagu Ziemi Franciszka Józefa. ADAM SULEWSKI - jacht Nitron Za rejs jachtem z Murmańska do Petersburga trasą biegnącą przez Kanał Białomorsko-Bałtycki. Była to pierwsza zakończona powodzeniem polska wyprawa przez niedostępne dotąd dla polskich żeglarzy wody. 45,2Mm/16,5h Gdynia - Gdańsk - Gdynia - Gdynia W rejsie udział wzięli:
Wszystkie zdjęcia:
|
|
 |
 |